wtorek, 28 stycznia 2014

Zapomniani pośród sosen ...

"W tym domu żyliśmy radośnie w latach 1951-1959. Wiecznie będziemy pamiętać matczyną opiekę narodu Polskiego."
600 koreańskich sierot

Dzisiejszy post, będzie inny niż wszystkie, będzie miał trochę formę refleksyjną i będzie po części fotoreportażem. Ma on za zadanie przypomnieć, dla tych którzy wiedzieli i widzieli, a także powiadomić, tych którzy nie wiedzieli i nie widzieli. 

W 1950 roku na terenie Korei północnej wybuchła wojna domowa, której skutkiem było m.in. cierpienie, bezbronnych i niewinnych dzieci. Fizyczne męczarnie były jednym poziomem bólu, który przeżyło młode pokolenie tamtego regionu, drugim było cierpienie psychiczne - osierocenie, pozostawienie w samotności, utrata osób im najbliższych. 
Polacy wyciągnęli pomocną rękę do koreańskich dzieci, powstały trzy sierocińce - dwa w podwarszawskich miejscowościach Świder i Otwock oraz jeden we wsi Płakowice położonej w malowniczej lwóweckiej dolinie (Lwówek Śląski, woj. dolnośląskie). Najmłodsze pokolenie Koreańczyków znalazło tam opiekę, edukację i szansę na zdrowy, normalny, ludzki start. 
Pierwsze grupy dzieci trafiły do podwarszawskich willi w 1951. Rok później pomimo braku znajomości języka polskiego rozpoczęły edukację w szkołach podstawowych. W 1956 "Anulkę" w Świdrze odwiedził Koreański przywódca Kim Ir Sen. W 1959 roku w oddziałach podwarszawskich znajdowało się 600 sierot. 

Ze swoim aparatem odwiedziłem okolice ul. Wojska Polskiego w Otwocku, gdzie koło sierocińca znajduję się nadal Pomnik Przyjaźni Polsko-Koreańskiej (oryginalny wygląd na zdjęciu po lewej), a dokładniej jego szczątki. Resztki pomnika znajdują się na zalesionym terenie w centrum którego stoi ta historyczna pamiątka. Pomnik postawiony został w kwietniu 1959 roku kiedy to dzieci opuszczały sierociniec.

Niestety w niewiadomy sposób ta wspaniała pamiątka przyjaźni została zniszczona. Moje odwiedziny za skutkowały sesją fotograficzną, która upamiętnia jak w listopadzie 2013 roku wygląda ten jakże ważny element otwockiej historii. 


Zakk Wylde po stracie swojego najbliższego przyjaciela nagrał piosenkę "In this river"
przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne

Wyjeżdżając sieroty pozostawiły właśnie ten obelisk, oraz na pamiątkę posadziły 1000 sosen i brzóz wokół miejsca gdzie się wychowały i gdzie dorastały. Przechodząc przez tereny ul. Wojska Polskiego w Otwocku można się rozejrzeć i pomyśleć nad tym, że właśnie te drzewa były własnoręcznie posadzone przez dzieci, którym się udało znaleźć lepsze jutro w Polsce.

przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne przepraszamy zdjęcie chwilowo nie jest dostępne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz